Archived

This topic is now archived and is closed to further replies.

Szczepionki

52 posts in this topic

Oczywiście ,że tak...wirusy, inne bakterie...właśnie mi chodzi o to ,czy faktycznie jej pomogłam tą szczepionką czy wręcz przeciwnie.

Share this post


Link to post
Share on other sites

warunkiem możliwości zaszczepienia jest konieczność bycia zdrowym

Share this post


Link to post
Share on other sites

Szczepiłam zdrowe dziecko, zachorowało po 4 miesiącach.

Share this post


Link to post
Share on other sites

a na wirusy najlepszy jest katar

Share this post


Link to post
Share on other sites

Ja nie mówię, że nie szczepić...ale mam wątpliwości akurat do pneumokoków, nie mam większych wątpliwości co do szczepień obowiązkowych.

 

"

Jedne szczepy pneumokoków zostały zastąpione przez inne, osłabieniu uległa też najwyraźniej naturalna funkcja pneumokoków, polegająca na hamowaniu gronkowca, przez co wzrosło ryzyko chorób wywołanych tą bakterią. Szczepy zastępujące te, które zdołaliśmy osłabić, są z reguły wyposażone w kolejne nowe mechanizmy przetrwania, i tym samym coraz bardziej odporne na antybiotyki. Jedynym ratunkiem wydaje się kolejna pozycja w kalendarzu szczepień – i tak błędne koło się zamyka.

Ta wiedza odsłania zadziwiający brak logiki w myśleniu o profilaktyce (cytat pochodzi z Wikipedii): „WHO zaleca szczepić dzieci, ponieważ walka z pneumokokami jest bardzo ciężka i cały czas powstają nowe szczepy, które stają się coraz bardziej odporne na antybiotyki.”

„Wpływ masowych szczepień na całokształt »ekosystemu« bakterii i negatywne skutki eliminacji kolejnych typów bakterii, które bezobjawowo kolonizują ludzkie organizmy, nie jest przedmiotem naukowych badań i efekt końcowy takich działań nie jest znany” (15)."

 

 

hm...

Share this post


Link to post
Share on other sites

kolonizacja jakąkolwiek bakterią rozumiana jako bezobjawowe nosicielstwo udoparnia nosiciela na tą bakterię. To że dziecko miało zapalenie płuc mimo że było zaszczepione o NICZYM nie świadczy - zależnie od wieku etiologia zapaleń płuc jest bardzo różna i u dzieci wirusowe zapalenia płuc są bardzo częste tylko nikt nie określa czynnika etiologicznego więc w 99% leczone są antybiotykami, choć wystarcza leczenie objawowe, mądrość i rozwaga lekarza. Szczepionki na pneumokoki (są 2 główne rodzaje) udoparniają na najgoroźniejsze szczepy. Obecnie pnemokok zabija na świecie najwięcej osób w ogóle jako jedna choroba - zapalenie płuc lub jego powikłania są główną przyczyną zgonów ludzi w wieku podeszłym stąd też warto szczepić seniorów - sam swoją babcię wyszczepiłem i na grypę i na pneumokoki osobiściem i odpukać nie choruje.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Co do szczepień- czy to prawda że noworodek do 3 miesiaca zycia zachowuje odporność przejętą od matki ?

Share this post


Link to post
Share on other sites

na niektóre choroby MOŻE być odporny do ok. 6 m-cy - typowym przykładem jest różyczka. Na większość nie. Zresztą kalendarz szczepień wcale nie jest przypadkowo ułożony.

Share this post


Link to post
Share on other sites

W Wielkiej Brytanii pierwsze szczepienie proponują po ukonczeniu 2 miesiąca życia, czyli do tego czasu wystarczy odporność pasywna. A w Polsce daja od razu po urodzeniu? Czy są one obowiązkowe czy dobrowolne jak w UK?

 

W Polsce szczepia od razu po urodzeniu na wzwB i gruzlice. Troche to dziwne czemu w UK dzieci juz tego nie potrzebują a w Polsce jakieś same cherlaki.

Share this post


Link to post
Share on other sites

akurat to od Polski w kwestii szczepień można się uczyć - UK ma ogólnie jeden z najgorszych systemów opieki zdrowotnej w Polsce - kompletnie niewydolny.

Co do szczepień na tbc - tu jest zupełnie inny mechanizm odporności i inne znaczenie - szczepienie zapobiega ciężkich formom tbc.

A WZW t. B to z racji na wielką zakaźność i ryzyko przebywania w szpitalu już w wieku niemowlęcym i wielką skuteczność wyszczepienia należy to robić jak najszybciej,

Szczepienia należy rozpatrywać w kontekście epidemiologiczno-ekonomicznym danego kraju.

A odporność bierna jak pisałem jest właściwie żadną ochroną, bo rzadko matka ma na tyle wysokie miano przeciwciał by chroniły dziecko.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Sprawdziłem jak to jest gdzie indziej

 

we Francji- szczepionka na gruzlice dla noworodków TYLKO narazonych na gruzlicę, wzwB TYLKO dla noworodków których matka jest nosicielem wzwB, reszta szczepien po 2 miesiacach zycia, czyli w zasadzie część nie szczepi w ogóle noworodków.

 

Szwajcaria- tak samo szczepionka na gruzlice TYLKO dla noworodków pochodzacych z krajow o wysokiej zachorowalnosci lub wyjezdzajacych do takich a wzwB TYLKO dla noworodków których matka jest nosicielem wzwB.

 

Usa- noworodki szczepione na wzwB, reszta szczepień zaczyna sie od 2 miesiaca zycia.

 

Niemcy- noworodki szczepione na wzwB TYLKO gdy matka ma wzwB, reszta szczepien po 2 miesiacu życia.

 

 

To znaczy że w Polsce ładuja każdemu od razu dwie szczepionki, natomiast w krajach o wyższym stopniu rozwoju takich jak Szwajcaria, Francja , USA jest tych szczepień mniej i przede wszystkich noworodki obarczone wysokim ryzykiem.

Przewazajacy trend jest nie szczepic wogóle noworodka jesli matka nie ma wzwB a w okolicy nie ma epidemii gruzlicy. Nawet w krajach takich jak Czechy czy Słowacja nie podaja dwóch szczepionek po urodzeniu, a zaledwie 1 na gruzlice.

 

A np Rumunia- tez tylko 1 szczepionka na wzwB.

 

Wyglada na to iz w calej Europie tylko w Polsce podawane sa dwie szczepionki zaraz po urodzeniu. To nieco dziwne, czyzby polskie noworodki byly tak bardzo słabe?

http://www.euvac.net...ion/poland.html

 

A jak wyglada umieralność niemowlat?

Polska 6,30 na 1000 przed ukonczeniem 1 rz

Wielka Brytania 4,5

Węgry 5,16

Francja 3,34

Czechy 3.67

W tych krajach szczepien jest mniej i umieralność mniejsza.

http://wiadomosci.wp.pl/kat,36474,title,Tragicznie-wysoka-umieralnosc-polskich-niemowlakow-jest-gorzej-niz-na-Bialorusi,wid,15417132,wiadomosc.html?ticaid=112352

Share this post


Link to post
Share on other sites

I oczywiscie wszystkiemu winne są szczepionki

Share this post


Link to post
Share on other sites

Ja bym rozejrzał się za innymi czynnikami wpływającymi na śmiertelność np. Dopuszczalność aborcji i ilośc rodzących się z wadami zagrażającymi życiu w PL i w Europie.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Ja bym rozejrzał się za innymi czynnikami wpływającymi na śmiertelność np. Dopuszczalność aborcji i ilośc rodzących się z wadami zagrażającymi życiu w PL i w Europie.

W Irlandii nie stosuja aborcji, kiedyś nawet jeden szpital odmówił Hindusce aborcji kiedy jej zdrowie było zagrożone w wyniku ciąży, nawet podała sprawę do sądu. Czyli społeczenstwo bardziej radykalne w sprawach aborcji niż w Polsce. Indeks smiertelności jest w Irlandii bardzo niski 3,81 w porównaniu do Polski ponad 6.

 

Z tych danych wynika że stosowanie szczepionek zaraz po urodzeniu wcale nie poprawia przeżywalnosci a wręcz ja pogarsza.

http://www.indexmundi.com/map/?v=29

 

W Europie kraje o podobnej ilosci aborcji do Polski to Austria.

http://www.johnstons...ropeabrate.html

Wskaznik smiertelnosci tam to zaledwie 4,26 , Polski 6,40. Więc nie zależy to od ilosci aborcji.

 

Z kolei na Węgrzech jest duzo aborcji a i tak przezywalność noworodków jest niska.

 

Podsumowując moim zdaniem absolutnie nie szczepić do ukonczenia 2 miesiąca zycia.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Jak się ma dane z factbooka CIA, który jest tylko estymacją i niewiele ma wspólnego z rzeczywistością......

 

http://epp.eurostat.ec.europa.eu/tgm/table.do?tab=table&init=1&language=en&pcode=tps00027

 

Tu masz faktyczne dane.

Za chwilę pewnie przeanalizujesz i wyciagniesz "wnioski" i z tych, ale zauważ, że te różnice między zachodem a wschodem są zauważalne ale niewielkie i sądze, że wynikają z poziomu życia a nie z kalendarza szczepień. Aktualna róznica między Polską a Niemca, czy Francją to 1 dziecko na 1000. UK wskaźnik porównywalny.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Dane sa też tutaj

http://data.un.org/Data.aspx?q=mortality&d=PopDiv&f=variableID%3a77

dla Polski 6.0 w latach 2010 - 2015 . Francja, Niemcy 4, Uk 5

 

Twoje "wnioski" jakos nie przekonują mnie. Poziom życia w Uk w niektórych miejscach nie jest wcale wyzszy niz w Polsce a nawet styl zycia jest gorszy, spoleczenstwo jest otyłe. Pomimo tego i stosowania szczepionek w Polsce przezywalnosć jest najnizsza.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Powtarzam, dane które podałem to Eurostat, czyli zbierane z "GUSów" danych krajów EU, dane prawdziwe, dane faktyczne. To co podajesz Ty to dane estymowane, przewidywane, policzone ze wzoru.

Sam sprawdź, dane do 2100........Tak samo jest z GDP(PKB), factbooki podają dane przewidywane, Eurostat podaje dane faktyczne, które się wydarzyły. Dlatego sa to informacje do 2012, bo z 2013 jeszcze ich nie zebrano. Rzetelność informacji jest bardzo ważna.

Wskaźnik jaki podałem z Eurostatu jest tym który miał miejsce w 2012.

 

Alez ja nie mam zamiaru Ciebie przekonywac, Pisze tylko o FAKTACH, żeby czytajacy ten wątek mieli lepszy pogląd.

Na Ślasku umieralnośc niemowląt to ok 6/1000 w Małopolsce 4/1000. W Małopolsce mniej szczepią?

Share this post


Link to post
Share on other sites

Na Ślasku umieralnośc niemowląt to ok 6/1000 w Małopolsce 4/1000. W Małopolsce mniej szczepią?

Juz to ktoś powiedział dlaczego, na ślaskie kliniki sa wysyłane trudne przypadki z innych miejsc w kraju.

 

Dane z Eurostatu tez wskazują że w Polsce jest duża umieralność. Wieksza jest tylko w Rumunii, Słowacji i krajach bylej Jugoslawii. Widać ze te szczepienia zaraz po urodzeniu jakoś nie uzdrowiło polskich noworodków.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Może tak a może smog śląski ma jakieś znaczenie.

Nie należy śmiertelności do 1 r.ż. wiązać tylko ze szczepieniami lub ich brakiem.

Share this post


Link to post
Share on other sites

OK to teraz się odnieś do danych z Eurostatu:)

 

Taki sam współczynnik jak ślaskie ma kujawsko-pomorskie i świetokrzyskie. Tam co jest powodem?

 

Masz już swoją "ideę" i tego się nie da zmienić:)

Różnica JEDNEGO przypadku na tysiąc jest tą wskazująca na szczepionki ?Acha

Share this post


Link to post
Share on other sites

główną przyczyną śmiertelności niemowląt są wady wrodzone - w wielu krajach UE takie dzieci się zabija w łonie matki stąd mają dobre wskaźniki. Szczepienia nie mają nic do tego i jeszcze raz powtórzę mamy bardzo wydolny i dobry system szczepień - brakuje włączenia pneumokoków do obowiązkowych ale może z czasem. Poza tym jest to bardzo mądrze zaplanowane.

Szczepienie p/tbc nie chroni przed zachorowaniem, ale przed ciężkimi postaciami tbc typu prosówka czy ZOMR - należy je podać wcześnie, bo w Polsce tbc tylko pozornie odeszła do lamusa. Ostatnio nie ma tygodnia w oddziale by nie było rozpoznawanej tbc lub pacjenta z nią.

Share this post


Link to post
Share on other sites

W Austrii wskażnik aborcji jest taki sam jak w Polsce ( Austra i Polska to najnizsza ilość aborcji w Europie) a przeżywalnośc noworodków mają lepszą.

To ciekawe że pomimo tylu szczepien na gruzlicę nadal jest tyle przypadków na oddzialach.

 

Faktycznie dane wskazuja że w Polsce jest wiecej zachorowan niz w zachodniej Europie, gdzie tyle nie szczepią. U nas szczepią zaraz po urodzeniu ale gruzlica nadal panuje. W Niemczech zachorowalność na gruzlice jest 3 razy mniejsza niz w Polsce pomimo tego że noworodek nie jest szczepiony w niemieckich szpitalach.

http://www.euro.who...._2012_final.pdf

 

Tu Niemcy i gruzlica

https://extranet.who.int/sree/Reports?op=Replet&name=%2FWHO_HQ_Reports%2FG2%2FPROD%2FEXT%2FTBCountryProfile&ISO2=DE&LAN=EN&outtype=html

 

a tu Polska

https://extranet.who.int/sree/Reports?op=Replet&name=%2FWHO_HQ_Reports%2FG2%2FPROD%2FEXT%2FTBCountryProfile&ISO2=PL&LAN=EN&outtype=html

Share this post


Link to post
Share on other sites

Ponownie znowu "dane" estymowane....

Acha i w lubelskim jest 3x większa niż w warminsko-mazurskim, znowu inaczej szczepią?

Share this post


Link to post
Share on other sites

W Austrii wskażnik aborcji jest taki sam jak w Polsce ( Austra i Polska to najnizsza ilość aborcji w Europie) a przeżywalnośc noworodków mają lepszą.

To ciekawe że pomimo tylu szczepien na gruzlicę nadal jest tyle przypadków na oddzialach.

 

Faktycznie dane wskazuja że w Polsce jest wiecej zachorowan niz w zachodniej Europie, gdzie tyle nie szczepią. U nas szczepią zaraz po urodzeniu ale gruzlica nadal panuje. W Niemczech zachorowalność na gruzlice jest 3 razy mniejsza niz w Polsce pomimo tego że noworodek nie jest szczepiony w niemieckich szpitalach.

http://www.euro.who...._2012_final.pdf

 

Tu Niemcy i gruzlica

https://extranet.who...EN&outtype=html

 

a tu Polska

https://extranet.who...EN&outtype=html

bez obrazy ale nie rozumiesz kompletnie o co chodzi. Szczepienie na tbc nie chroni wcale przed zachorowaniem na nią, ejdynie przed ciężkimi postaciami, co wsześniej napisałem, Poza tym to choroba społeczna itp itd nie chce mi się tłumaczyć truizmów.

Share this post


Link to post
Share on other sites
Guest
This topic is now closed to further replies.