mirrri 0 Report post Posted August 9, 2013 Mamy dzisiaj takie czasy, że wszędzie próbuje się robićbiznes i to jest straszne... Ale niestety gospodarka rządzi się swoimi prawami i chyba nie jesteśmy w stanie tego zmienić ... Share this post Link to post Share on other sites
waldek 2 Report post Posted November 6, 2014 Dla mnie mistrzowsko podsumował karty stałego klienta/pacjenta Abelard Giza http://youtu.be/RFsTrxlLxv0?t=29s Jest milion innych sposobów budowania lojalności pacjenta, a nie kolejna karta - z Orlenu, Statoil, Tesco, Real itp itd. Share this post Link to post Share on other sites
inzynier 1 Report post Posted November 13, 2014 Skorzystam z tego że Pan Waldek odkopał temat. Z jednej strony, dawanie rabatów na leki to jak namawianie ludzi na to by "truli się" bardziej niż to konieczne, szczególnie że żyjemy w czasach, gdzie spożycie leków na osobę jest bardzo wysokie. Z drugiej strony... Skoro prowadzone się rejestry i wiadomo co kiedy kto kupił, można w porę wykryć ryzyko uzależnienia od niektórych substancji wydawanych bez recepty. Pytanie czy to nie jest wtedy naruszeniem prywatności pacjenta. Share this post Link to post Share on other sites
MPw 261 Report post Posted November 14, 2014 Skorzystam z tego że Pan Waldek odkopał temat. Z jednej strony, dawanie rabatów na leki to jak namawianie ludzi na to by "truli się" bardziej niż to konieczne, szczególnie że żyjemy w czasach, gdzie spożycie leków na osobę jest bardzo wysokie. Z drugiej strony... Skoro prowadzone się rejestry i wiadomo co kiedy kto kupił, można w porę wykryć ryzyko uzależnienia od niektórych substancji wydawanych bez recepty. Pytanie czy to nie jest wtedy naruszeniem prywatności pacjenta. Taki xylometazolin pod dowolna nazwą handlową... I cóż z tego, że pacjentowi mówie, aby zrezygnował, skoro on mi na to; "a jak se nie wezme, to mi leci z nosa!" I ja mogę wypluć płuca gadając mu o "efekcie odbicia", przyzwyczajeniu/uzależnieniu, itd. Mogę mu zaproponować cokolwiek innego, np. oxymetazolin, a on mi: "do xylometazolinu mam zaufanie!" (a do ciebie, pigularzu, nie mam) Share this post Link to post Share on other sites
babus0 562 Report post Posted November 15, 2014 ostatnio mam wysyp pacjentów z pytaniem: - czy przyjmuja panstwo karty PZU? - nie - o wy zdziercy! zacofani jestescie! a czasem taki wraca z recepta i juz pokorniutko mowi: - tam pod lampą przyjmuja ale nie maja tych lekow - a wy macie? - tak - ooo to jednak nie jestescie az tak zacofani jak myslalem..... i wez tu zrozum ludzi... Share this post Link to post Share on other sites