By
lunaak
Szanowni Państwo, którzy jeszcze starają się o rejestrację w Wielkiej Brytanii jako Pharmacy Technician - do Was ta informacja.
Dochodzą do mnie sygnały i zapytania o rzekomej obowiązkowej opinii dołączanej do aplikacji składanej do General Pharmaceutical Council, wydawanej przez ugrupowania takie jak ZZTF, GWPAIA czy inne polskie twory zrzeszające techników farmaceutycznych (opcjonalnie).
Żadna - powtarzam, ŻADNA organizacja w Polsce nie zrzesza techników obowiązkowo w celu wykonywania zawodu. Technik farmaceutyczny nie posiada dokumentu zwanego "prawo wykonywania zawodu".
Żadne opinie jakiejkolwiek organizacji czy to będzie:
lokalna izba aptekarska,
naczelna rada aptekarska,
naczelna izba aptekarska,
GIF,
WIIF
czy jakiekolwiek związki zawodowe
- nie są rozpoznawane w toku rejestracji techników farmaceutycznych z Polski przez General Pharmaceutical Council.
Dokument wymagany przez General Pharmaceutical Council od techników z Europy kontynentalnej - (Państwa EEA, EOG, EU - Unii Europejskiej, European Economic Area - Europejski Obszar Gospodarczy) to:
letter of good standing from registering body.
W przypadku Polski - takiej organizacji dla techników nie ma.
Tym dokumentem jest dla Państwa wyciąg z Krajowego Rejestru Karnego, który należy skopiować, kopię potwierdzić u notariusza, a następnie kopię przetłumaczyć u tłumacza przysięgłego i dopiero takie tłumaczenie KOPII dołączyć do aplikacji. (Tylko w tej kolejności zagwarantuje się odczytanie każdego słowa polskiego przez stronę brytyjską!)
Wszelkie informacje w internecie na stronach związków zawodowych, forach, blogach, kanałach jutubowych czy innych źródłach jakoby polskie związki wydawały obowiązkowe opinie dla celów rejestracji polskich techników farmaceutycznych w brytyjskiej izbie farmaceutycznej (General Pharmaceutical Council) są NIEPRAWDZIWE i niepotrzebnie siejące zamęt oraz przedłużające okres gromadzenia dokumentów przez kandydatów.
Jedynym wiążącym źródłem informacji w zakresie rejestracji będzie tylko i wyłącznie przydzielony pracownik GPhC, który poprowadzi kandydata przez cały proces. Są to osoby pomocne i nie należy bać się zadawania pytań. Od tego Ci ludzie są powołani i opłacani ze składek.
Jeśli kandydat ma problemy językowe to warto zastanowić się na sensem rejestracji i pracy w UK.